Po 43 latach nieobecności, do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego powróciły pingwiny. Pierwsza część stada została przywieziona do zoo na początku roku. Mimo tego zwiedzający muszą jeszcze uzbroić się w cierpliwość - ptaki przebywają na zapleczu nowopowstałego budynku, gdzie aklimatyzują się do nowego miejsca i poznają opiekunów.
Budowa nowego obiektu została zakończona w listopadzie 2019 r. Obiekt powstał na
dotychczasowym wybiegu nosorożców, w sąsiedztwie budynku małpiarni. W jego skład wchodzi budynek z zapleczem gospodarczym oraz basenem zewnętrznym o pojemności 220 m3, przy którym w sezonie letnim obserwować będzie można zwierzęta. Budynek
o powierzchni zabudowy 323,83m2 i kubaturze 1070,27m 3 w najwyższym punkcie ma
wysokość 3,5m. Obiekt ten nie będzie udostępniany zwiedzającym. W jego wnętrzu znajdują
się niezbędne do obsługi basenu urządzenia oraz pomieszczenia, w których na czas choroby
i zabiegów hodowlanych pojedyncze osobniki oddzielane będą od reszty stada. Tutaj również
pingwiny spędzać będą okres jesienno - zimowy, gdy temperatury będą zbyt niskie, by mogły
przebywać na zewnątrz. Zwiedzający będą mogli obserwować pingwiny na wybiegu
zewnętrznym, pośród skał i zakamarków.
Możliwa będzie również obserwacja ptaków pod wodą dzięki umożliwiającej to konstrukcji basenu. Projekt nowego obiektu został wykonany przez mgr inż. arch. Piotra Gryszkę ze studia architektonicznego Minima Architekci Sp. z o.o. Sp.k. w Krakowie. Wykonawcą inwestycji jest firma Milimex Sp. z.o.o. z Siemianowic
Śląskich, która w przetargu złożyła najkorzystniejszą cenę i warunki realizacji inwestycji.
Po zakończeniu budowy możliwe było sprowadzenie pingwinów, które zamieszkają
w nowym budynku. Po uzyskaniu zgody koordynatora gatunku, wieczorem 28 stycznia do
Chorzowa dotarł transport pierwszej grupy pingwinów Humboldta. 11 ptaków (4 samice i 7
samców) przywieziono z Ogrodu Zoologicznego w Koszycach. Ptaki dobrze zniosły blisko
5-godzinną podróż. Obecnie aklimatyzują się do nowego miejsca i poznają opiekunów. Na
razie nie można ich jeszcze zobaczyć. Pingwiny na wybieg zewnętrzny wyjdą, gdy tylko
temperatury na zewnątrz będą wyższe.
Pingwiny z Koszyc to pierwsza część grupy nielotów, którą będzie można obserwować na
nowym wybiegu. Docelowo planowane są jeszcze dwa transporty z innych ogrodów, jednak
ich daty nie zostały jeszcze ustalone. Cały czas mówimy o powrocie, a nie o sprowadzeniu nowego gatunku, gdyż pierwsze pingwiny trafiły do Śląskiego Ogrodu Zoologicznego w 1963r. Były to trzy pingwiny
Humboldta, które przypłynęły do Polski z Holandii na pokładzie PZM "Świetlik". Nieloty
szybko zyskały sympatię zwiedzających i stały się ich ulubieńcami - co rok odwiedzało
je około 1 milion osób. W archiwach przetrwało bardzo niewiele informacji dotyczących
obecności tego gatunku w kolekcji ogrodu. Z zachowanych danych wynika, że pingwiny
oglądać można było w śląskim zoo do października 1977r., kiedy to odnotowano upadek
ostatniego osobnika.
Pingwiny Humboldta (Spheniscus humboldti), nazywane również pingwinami peruwiańskimi,
występują na wybrzeżach Peru i Chile. Ich naturalnym środowiskiem są morskie wybrzeża
w rejonie oddziaływania zimnego prądu morskiego, zwanego Prądem Humboldta, któremu
zawdzięczają swoją nazwę. Są to średniej wielkości ptaki, osiągające 56–70 cm długości ciała
i wagę około 3.6-5.9 kg. Gatunek ten zagrożony jest wyginięciem. Obecnie liczebność ich
populacji szacuje się na około 32 000 osobników.