Niemal dwukrotnie większa powierzchnia, nowoczesna sala projekcyjna i atrakcje naukowe, jakich nie ma nigdzie indziej. Właśnie rusza modernizacja Planetarium Śląskiego. Pierwsi robotnicy pojawili się już na placu budowy. Na ukończenie tego zadania mają 540 dni.
Przetarg na inwestycję „Planetarium – Śląski Park Nauki” wygrała firma Budimex. Jak podkreśla Jakub Chełstowski, marszałek województw śląskiego, jej rozpoczęcie, to historyczna chwila tego obiektu i całego województwa. – Planetarium od kilkudziesięciu lat uczy i inspiruje kolejne pokolenia, teraz zyska nie tylko nowe oblicze, ale i najnowocześniejsze urządzenia, które przybliżą młodym ludziom naukę w nowoczesny sposób – tłumaczy marszałek Chełstowski. – Jestem przekonany, że to będzie jedna z największych atrakcji regionu, odwiedzana nie tylko przez naszych mieszkańców, ale i tysiące osób z całej Polski – dodaje.
Ostatnie ekspertyzy
Prace wewnątrz budynku już się rozpoczęły. Te zewnętrzne mają się natomiast zacząć pod koniec maja. Trwają bowiem ostatnie ustalenia projektowe dotyczące zabezpieczenia kubatury.
– Nie wiemy jeszcze, czy to będzie ścianka szczelinowa czy inny typ zabezpieczeń. Wykopy są dosyć głębokie i budynek nie może ulec uszkodzeniu w czasie trwania tych prac. Potrzebne są dodatkowe odwierty kontrolne – wyjaśnia Stefan Janta, wicedyrektor Planetarium Śląskiego. – Dla ciężkiego transportu należy też zabezpieczyć płytami betonowymi klinkierową drogę, która prowadzi od mostu nad dawną kolejką wąskotorową do obiektu. Ciężki sprzęt nie może przejeżdżać przez most ze względu na jego ograniczoną nośność. Ne będzie on na pewno przejeżdżał przez wspomniany mostek nad dawną stacją wąskotorówki. Transport będzie się odbywał asfaltową drogą w pobliżu zoo. Dojazd zostanie poprowadzony przez bramkę przy stadionie GKS Katowice.
Termin realizacji prac to 18 miesięcy. Jeżeli nie będzie żadnych przesunięć, wszystko powinno się zakończyć pod koniec przyszłego roku. Jednocześnie trwają procedury przetargowe na wyposażenie. Z ponad trzydziestu zaplanowanych postępowań, na razie przygotowano sześć. – Większość urządzeń, które chcemy mieć w parku nauki, to prototypy. W tej chwili otrzymujemy ostatnie ekspertyzy – wyjaśnia Janta. – Będziemy popularyzować naukę w trzech dziedzinach, którymi zajmujemy się od lat: sejsmologii, astronomii i meteorologii.
Dwukrotnie większa powierzchnia
Planetarium Śląskie miało do tej pory ponad 2 tysiące metrów kwadratowych powierzchni. Dzięki nowym, zlokalizowanym przede wszystkim pod ziemią pomieszczeniom, jego powierzchnia wzrośnie dwukrotnie. Znajdą się tam między innymi sale wykładowe, pracownie, a także interaktywna ekspozycja edukacyjna, w nowatorski sposób prezentująca zjawiska przyrodnicze i astronomiczne.
W części sejsmologicznej sztandarowym stanowiskiem ma być platforma do wstrząsów, zaś w części meteorologicznej, w specjalnych komorach klimatycznych, chętni na własnej skórze przekonają się, jak odczuwalny jest klimat pustyni czy Antarktydy. Dla miłośników astronomii znajdzie się m.in. projekcja 3D, dzięki której będą się mogli zanurzyć w gwiazdach. Z kolei symulator lotów, dzięki współpracy specjalistycznych platform i wirtualnej rzeczywistości, pozwoli im przeżyć lot w kosmos.
Sporo zmieni się wokół obiektu. W jego pobliżu ma zostać wybudowana wieża widokowa. Będzie z niej można podziwiać panoramę sąsiednich miast. Przestrzeń parku Śląskiego wzbogaci się też o nowy plac zabaw. Dzięki niemu najmłodsi będą mogli poznać mechanikę nieba oraz m.in. działanie siły odśrodkowej, czy siły Coriolisa. Bardzo zmieni się też główna sala projekcyjna w samym obiekcie. Poza fotelami, wymieniony zostanie ekran oraz systemy dźwiękowy i projekcyjny. Wykorzystywany przez 62 lata projektor Zeissa, zostanie wyeksponowany w nowym budynku jako element dekoracyjny. Jego miejsce zajmie hybrydowy system projekcji. Gwiazdy będą prezentowane za pomocą analogowego projektora, a dzięki systemowi cyfrowych rzutników, pracujących w rozdzielczości 8K, będzie można wyświetlać dowolne ruchome obrazy na sferycznym ekranie.
Nie wszyscy jeszcze przyzwyczaili się do tego, że Planetarium Śląskie jest zamknięte. – Cięgle odbieramy telefony z pytaniami, jakie seanse będą w najbliższym czasie – uśmiecha się Janta. –Warto uzbroić się w cierpliwość i zaczekać. Do otwarcia zostały niecałe dwa lata – kończy.
Przypomnijmy, że całkowita wartość modernizacji Planetarium Śląskiego wyniesie 136 milionów złotych. 82,5 mln pochodzi ze środków unijnych, blisko 44 mln zł to środki z budżetu województwa, a około 10 mln to dotacja z budżetu państwa. Planowany termin zakończenia projektu przypada na 31 grudnia 2020 roku.
