Kapryśna aura i bańki na Śniadaniu na Trawie [ZDJĘCIA]

2017-08-19

Za nami przedostatnie w tym roku „Śniadanie na trawie”. Tym razem aura była nieco bardziej kapryśna, ale humory i tak dopisały uczestnikom. Bo chwilę spędzone z rodziną i najbliższymi na odpoczynku i relaksie nie mogą być czasem straconym.

Zaczęło się oczywiście od spotkania z Akademią Jogi i Terapii Ruchem oraz od zajęć dla rodziców, które przeprowadził Miś Kuleczka na temat zgubnych skutków nagród i kar. Dla aktywny było też shinkendo oraz tai-chi. Po raz kolejny przygotowano również dofinansowane z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Giospodarki Wodnej w Katowicach EkoSpoktanie. Podczas pierwszych zajęć Basia Bacler-Żbikowska przybliżyła tajniki fotografowania przyrody, a w czasie drugich Maja Głowacka opowiedziała o deficycie natury.

W programie był też oczywiście wykład psychologa z Uniwersytet SWPS. Tym razem Alicja Żyłkowska i jej słuchacze wspólnie zastanawiali się nad granicami normy seksualnej. Dla dzieci Studio Artystyczne Maciej przygotowało oczywiście szereg zabaw.

– Są też rzeczy, których specjalnie nie planujemy, a i tak wiemy, że pewnie będą: odpoczynek z rodziną i najbliższymi, relaks i efektywnie spędzony czas. I one w zasadzie są najważniejsze w tym przedsięwzięciu – uśmiecha się Łukasz Respondek, organizator tegorocznego cyklu Śniadanie na Trawie. – Niestety nasza impreza jest ściśle uzależniona od pogoda. A tym sezonie zdarza się, że aura nie zawsze jest po naszej stronie – dodaje.

Ostatnie w tym roku „Śniadanie” odbędzie się 2 września. Serdecznie na nie zapraszamy.

Czytaj również

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...