Planetarium Śląskie zaprasza na swój nowy seans „Wokół Księżyca”. Wyprawa na Srebrny Glob przed Chińczykami

2017-03-01

Po co astronauci misji Apollo 11 zabrali ze sobą armatę? Bynajmniej nie po to, żeby strzelać do UFO. To, jak i wiele innych zagadnień na temat naturalnego satelity naszej planety, wyjaśni „Wokół Księżyca”, nowy seans Planetarium Śląskiego.

Autorami seansu są Stefan Janta, wicedyrektor Planetarium Śląskiego i Jarosław Juszkiewicz, dziennikarz i wielki pasjonat astronomii. – Rok temu przygotowywaliśmy seans dla dzieci o panu Twardowskim na księżycu. Wtedy pojawiły się pytania o pozycję na ten temat dla widzów dorosłych. W ten sposób odpowiadamy na to zapotrzebowanie – tłumaczy Janta. – Odbiór jak na razie jest bardzo pozytywny. Jesteśmy przekonani, że każdy znajdzie w tym seansie coś dla siebie.

Wyprawa z Collinsem
Uczestnik pokazu na nieco ponad trzy kwadranse staje się członkiem misji na Srebrny Glob. Jest 1969 rok. O celu wyprawy oraz wielu innych „kosmicznych” sprawach opowiada Michael Collins, jedyny członek załogi Apollo 11, który nie wylądował na Księżycu, lecz krążył wokół niego, czekając na powrót swoich kolegów – Neila Armstronga i Buzza Aldrina.

Samotność w kosmosie i widok powierzchni naszego naturalnego satelity przesuwający się przed oknami statku kosmicznego, są dla astronauty pretekstem do opowieści o historii powstania Księżyca, jego budowie i wpływie na życie na Ziemi. W seansie nie zabraknie również gwiazd i konstelacji – także tych egzotycznych, które nie są widoczne na śląskim niebie. Muzykę w dużej części skomponował Tadeusz Grabowski. W seansie można oglądać animacje, przezrocza na całą kopułę planetarium oraz sekwencje filmowe.

Obszar nieodkryty
Księżyc to najlepiej zbadane przez człowieka ciało niebieskie. Jedyne przez niego zdobyte i… porzucone. – Ostatnia misja na księżyc miała miejsce w grudniu 1972 roku. Dlaczego? Powodów jest wiele, ale tym chyba najistotniejszym jest polityka – przyznaje Janta. – Na razie tylko Chińczycy szykują taką wyprawę. Warto pamiętać, że to obszar pod wieloma względami do końca nieodkryty. Wiemy, że jest na nim woda i różne minerały. Pytanie, na ile ich eksploatacja byłaby opłacalna.

W marcu seans będzie wyświetlany wielokrotnie. Zachęcamy do zapoznania się z programem.  Bilet normalny kosztuje 12 złotych, a ulgowy 6 złotych.

Czytaj również

Nasza witryna wykorzystuje pliki cookies, m.in. w celach statystycznych. Jeżeli nie chcesz, by były one zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki. Więcej na ten temat...